Spacer się nie udał dziś, z powodu ulewy. Ale wczoraj wieczorem był za to, wiec może przeżyję.
Dziś by się za to przydała odrobina Pilates. Trzeba powolutku zaczynać.
Może więc to:
menu na jutro:
Śniadanie: 3 ciastka --> 300 kcal
II śniadanie: jabłko + moja "szarlotka" + kawa --> 300 kcal
Obiad: pierogi z truskawkami 5 szt --> 300 kcal
Kolacja: zupka chińska wegetariańska (nie zabijajcie) --> 100 kcal
Podwieczorek: jajko, kawałek gorzkiej czekolady --> 200 kcal
RAZEM: 1200
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz